wtorek, 3 czerwca 2014

BUŁGARIA....zapomniane wspaniałe miejsce na wakacje...niskie koszty...wysoka jakość



Jeśli ktoś ma dosyć polskiego morza i jego kaprysów pogodowych a dysponuje niewielkim kapitałem i nie do końca go stać na wypoczynek na plażach w Monaco czy Miami na nawet Egiptu czy Turcji doskonałym rozwiązaniem jest zapomniana Bułgaria, której czasy świetności minęły z epoką gospodarki centralnie planowanej.  Tam za cenę wypoczynku nad Morzem Bałtyckim mamy iście śródziemnomorski klimat i nie gorszą infrastrukturę.  


 
Ja objechałem całe polskie wybrzeże, byłem we wszystkich większych kurortach nad naszym morzem. Gdy była pogoda było fajnie, gdy jej zabrakło było gorzej, a nawet beznadziejnie. Odpoczywałem też na plażach Teneryfy i Egiptu. A do Bułgarii wracałem dwa razy, a dokładnie do Słonecznego Brzegu i mam miłe wspomnienia. Jest to kurort pełną gębą, liczba hoteli w nim się znajdująca jest większa zapewne niż liczba wszystkich hoteli znajdujących się nad całym polskim wybrzeżem. Pomijam fakt, iż prawie każdy bułgarski hotel posiada swój własny basen dostępny dla wszystkich klientów. Co prawda większość hoteli pamięta czasy układu warszawskiego ale wszystkie są gruntownie odnowione i zmodernizowane.



A ceny - w Bułgarii byłem dwukrotnie, raz przez biuro podróży a raz sam zarezerwowałem sobie hotel i dojechałem własnym samochodem. Hotel zarezerwowałem przez popularny serwis booking.com, i doba w nowawym hotelu z basenem, ze śniadaniami, w wielkim klimatyzowanym pokoju z łazienką  kosztował mnie w przeliczeniu na złotówki 45zł. za noc. Za te pieniądze pewnie udało by się wynająć pokój u Pani Jadzi z psem i czwórką wnucząt z łazienką na korytarzu. Korelacja jakości do ceny jest oczywista. Dojazd, gdy podróżuje się w cztery osoby nie wychodzi wcale drogo, ceny benzyny wszędzie na podobnym poziomie jak w Polsce.  Jednak polecam podróż droga lotniczą z racji kiepskiej infrastruktury w Rumunii, bądź ominięcie tego kraju. Nieraz można upolować niezłą ofertę biura podróży i mieć kompleksową opiekę za niewiele ponad tysiąc złotych na osobę, gdzie mamy zapewniony transport, noclegi i wyżywienie. 




Plaże, są piękne, długie, pasiek złocisty, woda zawsze ciepła, a co najważniejsze niezatłoczone, gdyż duża część gości wypoczywa przy hotelowych basenach i nie tłoczy sie nad morzem, co gwarantuje komfortowe warunki plażowania wtedy gdy nam sie hotelowy basen znudzi. Można więc w ludzkich warunkach się opalać, gdzie nikt nie chodzi nam po głowach sypiąc piachem. A słońce..latem upał jest 100%, słońce świeci cały czas.



Czystość -  Bułgarzy, w przeciwieństwie do mieszkańców Afryki  rozumiejąc co to standardy czystości. Plaże, hotele, baseny, miasta i etc. czyściutkie. Opcja all inclusive nie jest tam nawet zbytnio potrzebna, gdyż lokalny browar w każdej knajpie kosztuje około 2zł. czyli jedna leva, więc można spokojnie się rozbijać po mieście uprawiając knajping i sączyć browary bez obawy o wysokie koszty. A knajp i dyskotek jest bez liku, jak i straganów oferujących wszystkie marki świata odzieży i nie tylko, wprost z nieistniejącego stadionu dziesięciolecia.



Może hotele nie są tak wielkie jak te w Egipcie, Tunezji i Turcji,  wyżywienie nie jest tak różnorodne i wykwintne jak w Hiszpanii to będąc w Międzyzdrojach, na Teneryfie czy Egipcie, można stwierdzić, iż Bułgarii dużo bliżej do tych drugich, każdy kto do tej pory odpoczywał na polskim wybrzeżem zjawi się w Bułgarii odczuje wielki szok infrastruktarnly jak i klimatyczno pogodowy na duży plus.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz